"Dla kogo jest ta kawa? Istnieje duże prawdopodobieństwo, że usłyszysz to, siedząc na tarasie i delektując się naleśnikiem. Wraz z Peterem Claerhoutem i Samuelem Trybou (Hotel Sandeshoved w Nieuwpoort) przedstawiamy zagranicznych pracowników jako rozwiązanie dla jęczącej branży gastronomicznej na belgijskim wybrzeżu.
Kierownicy gastronomii bez wątpienia znają ten problem: obawy o znalezienie pracowników i frustracje, kiedy pracownicy odchodzą z pracy. Peter Claerhout z hotelu Sandeshoved jest jednym z nich. "Zauważyłem to już wcześniej i niestety potwierdzają to również moi koledzy. Trudniej niż kiedykolwiek jest nam zapełnić wolne miejsca pracy". Samuel Trybou widzi kilka przyczyn takiego stanu rzeczy: "Niektórzy z dotychczasowych pracowników nie widzą wartości w podejmowaniu ężkiej pracy i pracy w wielu elastycznych godzinach ze względu na długie zamknięcie zakładu. Co więcej, różnica w świadczeniach, jakie zapewnia nasza sieć bezpieczeństwa socjalnego, nie jest na tyle duża, by pozwolić ludziom wrócić do pracy". Na domiar złego w ostatnich miesiącach VDAB przekwalifikował wielu pracowników do pracy w zawodach, które są bardziej atrakcyjne niż branża hotelarsko-gastronomiczna. W rezultacie nie możemy już znaleźć naszych pracowników w Belgii".
Niedobór personelu
Braki kadrowe mogą oznaczać, że klienci będą musieli dłużej czekać na swoje zamówienie, a to ostatnia rzecz, jakiej życzyłby sobie Peter. "Nasi klienci zasługują na najlepszą obsługę, co oznacza również, że muszą być obsłużeni szybko". Peter znalazł koło ratunkowe w naszych zagranicznych talentach. "Dają naszemu zespołowi przestrzeń do oddychania i są mile widzianą pomocą w trudnych czasach". Jeden z naszych account managerów, Kelly Hesters, zgadza się, że Peter nie jest w tym osamotniony: "Od ponad dziesięciu lat rekrutujemy obcojęzycznych pracowników tymczasowych i studentów do wszystkich sektorów. Branża hotelarska jest jedną z nich od samego początku, ale nigdy nie chodziło o kelnerów ze względu na komunikację z klientami. Jednak w ostatnich miesiącach zaobserwowaliśmy znaczną zmianę i coraz częściej jesteśmy proszeni o dobór pracowników barów i kelnerów". To, że będzie to pracowite lato, jest pewne. Ponad 160 pracowników tymczasowych i studentów jest gotowych do wspierania belgijskiej branży gastronomicznej na wybrzeżu.
Pracownicy zagraniczni
Firmy coraz częściej sięgają po pracowników z zagranicy. Nasz dyrektor operacyjny Kirke Hillewaere wyjaśnia ten trend: "Z doświadczenia wiemy, że pracownicy z Polski, Rumunii i Hiszpanii mają odpowiednią mentalność do pracy. Ponadto stale słyszymy, że ciągłość harmonogramów pracy naszych uczniów jest prawdziwą ulgą. Te dwie rzeczy stanowią bezpośrednią wartość dodaną dla wszystkich naszych klientów." "I to jest właśnie to, czego potrzebujemy, aby zapewnić przyjemne doświadczenie gościnności" - podsumowuje Peter.